Konsekwencje nielegalnej migracji Niemcy zaczynają odczuwać w coraz większym stopniu. W związku z tym polityczne środowisko Ursuli von der Leyen wywiera rosnącą presję na szefową Komisji Europejskiej w sprawie bariery na wschodniej granicy Unii Europejskiej. W rezultacie szanse na to, że niemiecka partia doprowadzi do tego, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, czyli sfinansowania zapory w Polsce, zdają się rosnąć.